Wspólna historia

Wpadłem dziś na ciekawy pomysł (choć by może ktoś już to kiedyś wymyślił), mianowicie mam zamiar poświęcić ten temat opowiadaniu tworzonemu naraz przez użytkowników. A dokładniej napisałbym (ew. ktoś inny) jakąś wstępną historie z udziałem kilku wymyślonych przez użytkowników postaci (o których za chwile). Następnie każdy kto by chciał dopisywał by dalszą część historii, aż być może stworzylibyśmy coś ciekawego. Lecz nim umieszczę wstęp trzeba stworzyć postacie. Więc mam taki pomysł: każdy kto chce, stworzy jedną postać i umieści tu jej opis (wygląd i co bardzo ważne charakter), a nasza historia będzie z udziałem wszystkich tych postaci. Lecz wpierw pewna zasada, postacie i historie tworzymy w odpowiednim klimacie, więc bez broni palnych itp. klimat porównuje do FR, więc technologia na poziomie średniowiecza.
Przypominam, że zaczynamy od postaci, moja znajduje się tutaj:
Daevann (nie sugerować się statystykami, tu są nie ważne)
http://www.kultrpg.fora.pl/viewtopic.php?t=124
Potem pomyśle nad ewentualnymi zasadami.

A i zapewne rozwinę postać Daevanna,tzn. dopracuje mu charakter.

Post został pochwalony 0 razy

Meloo
Kobieta dość niskiego wzrostu (nie niziołek). Meloo jest osobą zagubioną, roztargniona, która nie potrafi upilnować do końca swoich spraw. Nadrabia to wszystko dobrym usposobieniem i otwarciem na ludzi. Urok osobisty i przyjazny wygląd pozwala jej na drobne oszustwa, bo mało kto potrafiłby jej coś zarzucić. Żyje z tańca i śpiewu w gospodzie.

Troszkę pyzata, o czarnych jak smoła włosach i niebieskich oczach. Drobne dłonie i szczupła sylwetka. Nosi zwykle długie suknie z bufiastymi rękawami. Między piersiami zawsze trzyma sztylet na wszelki wypadek. Często chadza boso, sama twierdzi, że dla przyjemności.

Mimo swego niepozornego wyglądu jest zwinna i potrafi się sama obronić przed napastliwym, ociekającym testosteronem samcem.

Pochodzi z pustyń, na których przez pewien czas opiekował się nią rakszasa, który uległ jej wdziękowi i mimo swego okrucieństwa darował jej życie.

Gdy podróżuje, w tobołku zawsze nosi ze sobą szczotkę do włosów, lusterko i noże, którymi nauczyła się niezgorzej rzucaś jeszcze za młodu.

Post został pochwalony 0 razy

Świetnie, czekamy na kolejnych ochotników z postaciami.

Post został pochwalony 0 razy

Aż płonie całe forum od chętnych... Kurka ludzie weźcie coś piszcie...

Post został pochwalony 0 razy

Sorron

Średniego wzrostu człowiek, niewyróżniający się z tłumu niczym szczególnym. Włosy kruczoczarne opadające troche poniżej uszu, przycięte. Grzywka, już dłuższa, zasłaniająca oczy i sięgająca kości policzkowych. Ubrany jest w prosty brązowawy strój, niezbyt ozdobiony i czarną pelerynę. Przewiązany jest skórzanym pasem (zarazem najładniejszą rzecz z jego ubioru), za który schowane są dwa sztylety z wyrzeźbioną na rękojeści kroplą wody.

Chodzi ze spuszczoną głową. Uczył się w wielu szkołach i posiada niemałą wiedzę na wszelakie tematy.

Post został pochwalony 0 razy